– Richie, a dokąd ty się wybierasz z tą butelką?
– Do spiżarki.
– I będziesz tam…?
– Żartujesz?! Ja brandy dolewam do bożonarodzeniowego ciasta, a nie do gardła.
– A wczoraj mówiłaś, że już za późno na ciasto i na pudding…
– Bo na to, aby zaczynać je robić jest zdecydowanie za późno, ale jak się je już ma w spiżarce…
– Od dawna je tam trzymasz?
– Christmas cake od połowy października. Regularnie podlewany odrobiną brandy akurat do świąt wysubtelnieje, nabierze smaku i jakości. Christmas pudding też już od kilku tygodni dojrzewa na półce. Czy wiesz, że tradycyjnie robi się go na około pięć tygodni przed Bożym Narodzeniem? W niedzielę nazywaną Stir Up Sunday – tydzień przed rozpoczęciem Adwentu.
– Tak się zastanawiam… Jaki jest sens produkowania trzech bardzo podobnych deserów na jedne święta?
– Ale każdy z nich jest inny! Głównym składnikiem jest mincemeat, to prawda, ale Christmas cake pieczesz przynajmniej dwa miesiące przed świętami, a potem regularnie nawilżasz odrobiną brandy, by ciasto dojrzało, zwilgotniało i nabrało smaku. Na koniec otaczasz marcepanowo-lukrową polewą.
– Wielka mi różnica. Ciasto ma polewę pudding nie.
– Wcale nie. Christmas pudding robi się nieco później. Prócz mąki, suszonych owoców i bakalii są w nim migdały, orzechy i tarta bułka. Ale najważniejszy jest sposób przygotowania. Nie piecze się go, tylko gotuje na parze przez 8 godzin, a potem odstawia w chłodnym miejscu na pięć tygodni i przez godzinę podgrzewa znowu na parze bezpośrednio przed podaniem, w dzień Bożego Narodzenia. Serwowany jest z sosem waniliowym albo rumowym. Trzeba tylko uważać, żeby nie złamać zęba na sześciopensówce.
– ???
– Taka tradycja. Kto znajdzie srebrną monetę w swojej porcji puddingu, będzie miał szczęście przez cały rok.
– A czemu właściwie te wszystkie bakalie i przyprawy korzenne są skojarzone z zimowymi świętami? Przecież wtedy akurat jest zimno i nie trzeba konserwować jedzenia, nawet jeśli nie posiada się lodówki.
– Różne są teorie na ten temat. Jedna z nich wiąże bakalie z Bożym Narodzeniem poprzez miejsce z którego do nas dotarły: Ziemię Świętą, a goździki, gałka muszkatołowa i cynamon symbolizują trzy dary, które Mędrcy przywieźli w pokłonie Jezusowi.
– Ooo, widzę, że mince pies już gotowe. MUSZĘ spróbować, one na szczęście nie dojrzewają!